niedziela, 31 stycznia 2016

"Echa Leśne"

Edukacja leśna


Zbierałam się do pisania i zbierałam... Jak sójka za morze...  I wychodzi na to, że już ze dwa tygodnie temu dostaliśmy od przemiłej pani Agnieszki z Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych pękatą przesyłkę ( dziękujemy Pani Agnieszko:)).  Spodziewałam się najnowszego numeru " "Ech Leśnych", a tam...  kilka numerów tego kwartalnika,  książeczki dla dzieci o tematyce leśnej i świetny podręcznik ze scenariuszami zajęć przyrodniczych dla dzieci i z grą. Młodsza trójka zapaliła się do obejrzenia filmu dołączonego do czasopisma. 
Po pewnym czasie słyszę: -" Mamo! A taki Pan powiedział,  że drewno jest najlepsze!"; -" Nooo, chrabąszczy nie chcemy, ale drewno jest super! Możemy jeszcze raz?"
Innym razem włączyliśmy audiobooka dołączonego do jednej z książeczek.  Czytał Jarosław Boberek. Ten aktor jest genialny!!! Wydaje się,  że nie ma dla niego żadnych ograniczeń!  Sam wspaniale odczytał wszystkie role,  nadając im bardzo wyraźny indywidualny charakter.  Szczerze polecam wszystkim- i dzieciom i dorosłym różne publikacje edukacyjne Lasów Państwowych.  Są bardzo wciągające,  bogate w wiedzę,  a przy tym często pięknie wydane:)! Zresztą nie tylko publikacje polecam. Także ich Centra Edukacji Leśnej. Kiedyś byliśmy z dziećmi ( wtedy mieliśmy dopiero trójkę) w Centrum Edukacji Leśnej w Józefowie chyba. Była to część Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.  Pamiętam malutką Zośkę jak stała przy wielkim wypchanym wilku trzymając mu na łbie swą małą rączkę zatopioną w gęstej sierści.  W budynku było dużo różnych makiet,  pokazane warstwy lasu, zamieszkujące go zwierzęta,  a obok budynku była zagroda z... żywymi wilkami! Zresztą zwykłe leśnictwa też często mają ambicje edukatorskie,  jak np. Nadleśnictwo Wichrowo ( to taka malutka wieś na Warmii, gdzie lubiłam spędzać czas włócząc się z koleżankami po lesie). Oprócz różnych działań edukacyjnych, jak choćby lekcje na łonie przyrody itp, mają zagrodę z dzikami.  Jak się diabły nie pochowają przed upałem to można je nawet nakarmić.  Łakome są na jabłka ;) No i tuż przy zagrodzie stoi duża tablica opisująca dzika specjalnym słownictwem,  np. uszy- słuchy, oczy- patry,  szczecina- suknia, kły- szable itd. To ciekawe informacje,  a podane wśród szumu drzew, wśród zapachów i smaków, na dłużej pozostają w pamięci. 







9 komentarzy:

  1. Ale czad! A właśnie poszukuję czegoś dla Tymka. Powoli zbliża się wiosna i zaczną się nasze całodzienne wędrówki po lasach. Do tej pory korzystaliśmy z książek i przewodników Multico, ale te wyglądają bardzo, bardzo ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Multico jest najlepsze na świecie, ale ceny mają drakońskie, a oferta Lasów jest przyzwoita i... za darmo:D

      Usuń
  2. Witam nie mogę znaleźć na stronie informacji w jaki sposób zamówić kwartalnik?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo generalnie tego się nie zamawia. To jest kwartalnik bezpłatny dostępny w Centrach Edukacji Leśnej. Ja mam w domu edukację grupową;) i blog ma charakter raczej przyrodniczy, być może stąd a może dzięki dobrej woli pracownic sekretariatu otrzymaliśmy z dostawą do domu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo generalnie tego się nie zamawia. To jest kwartalnik bezpłatny dostępny w Centrach Edukacji Leśnej. Ja mam w domu edukację grupową;) i blog ma charakter raczej przyrodniczy, być może stąd a może dzięki dobrej woli pracownic sekretariatu otrzymaliśmy z dostawą do domu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ahh szkoda dziękuję za odpowiedz

    OdpowiedzUsuń
  6. Warto napisać. Są bardzo mili, może przyślą? Albo odwiedzić najbliższe Centrum Edukacji Leśnej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak też zrobię dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  8. napisałam,odpisali 😊,pani zaproponowała wersję elektroniczna wygodnie się korzysta przy użyciu aplikacji issuu. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Rozgość się u nas i spędź miło parę chwil :)